Osoby przyjmujące susz konopny CBD najczęściej go palą. Nie jest to jednak sposób zdrowy ani optymalny, toteż warto zainteresować się alternatywą, jaką jest waporyzacja. To proces, w którym dochodzi jedynie do ogrzania, nie spalania materiału roślinnego.
Zakup dobrego vaporizera
Ma to kluczowe znaczenie, bowiem jeśli nie dochodzi do spalania – nie mamy do czynienia z dymem, a gdy go nie ma, nie ma także związków rakotwórczych oraz substancji smolistych. Zatem pierwszą zaletą waporyzatorów jest na pewno fakt, że inhalujemy się parą wodną, nie dymem, w związku z czym nasze płuca i układ oddechowy odczują dużą różnicę. W przypadku palenia marihuany CBD, dochodzi także do gigantycznych strat, albowiem temperatura spalania sprawia, że zanim substancje aktywne, w tym CBD, zdążą się uwolnić, dochodzi do jej spopielenia. Natomiast z tym problemem nie mamy do czynienia w przypadku waporyzacji, albowiem susz ogrzewany jest stopniowo, równomiernie i do samego końca temperaturą sporą niższą od temperatury spalania. Dobry vaporizer przenośny to wydatek około pięciuset-sześciuset złotych, albowiem tańsze modele raczej nie dostarczą nam pełnej satysfakcji z odparowywania. Na rynku mamy naprawdę spory ich wybór, a testy oraz opinie dotyczące tych najpopularniejszych znajdziemy bez problemu w internecie. Podobnie, jak sklepy, które przodują w ich sprzedaży. W nich znajdziemy nie tylko same urządzenia, ale także wiele akcesoriów i części zamiennych, które zawsze są niezbędne.
Dobrej jakości urządzenie do waporyzacji odparuje susz w zaledwie kilkanaście sekund. Co ważne – może to zrobić nawet kilkanaście razy na jednym ładowaniu, co przelicza się na około dwie godziny nieustannego działania. To dużo, bowiem wcześniejsze wersje miały dużo słabsze baterie.